sie
22
20

Karolina & Michał | wesele w stodole Dyrkowo

wesele w stodole Dyrkowo wesele plenerowe Wielkopolska Dzikie Historie stodoła garden party plenerowo boho rustykalne

Rustykalne wesele w stodole Dyrkowo

Wiecie już, jak bardzo są nam bliskie klimaty slow wedding i luźnych, nieformalnych spotkań, więc gdy Karolina i Michał opowiedzieli nam o swoich planach na przyjęcie w Dyrkowie, nie kryliśmy radości i po prostu musieliśmy tam być mimo wszelkim przeciwieństwom.

W samym środku maratonu ślubów rozrzuconych po całej Polsce (dzień wcześniej Beskid Żywiecki, nazajutrz Warszawa), pokonaliśmy zmęczenie i setki kilometrów do Szyszłowskich Holendr w Wielkopolsce.
Na miejscu przywitało nas pochmurne niebo, deszcz i zimny wiatr, które stawiały pod znakiem zapytania pomyślny przebieg plenerowej imprezy.

Nie mogło to zepsuć naszego humoru, bo sami popatrzcie : piękna, klimatyczna stodoła, położona w samym środku łąk, ustrojona w kolorową dekorację z lekkim ludowym vibem. Prosecco van z przemiłą obsługą od Wino & Bąbelki, stał już w gotowości do rozlewania. Zadaszony dancefloor, gdzie nie straszne nam były żadne burzowe chmurki.
Pozostawało tylko czekać na przyjazd Pary Młodej i gości.

A może weekend ślubny zamiast 1 dnia? Chętnie

Karolina i Michał postanowili rozłożyć świętowanie na 2 dni. Piątek, czyli dzień ślubny, spędzili z bliską rodziną a na sobotę zwołali paczkę przyjaciół, by wspólnie bawić się do świtu. Dla nas idealne rozwiązanie, żeby mieć ciastko i zjeść ciastko : ) W końcu to Wasza impreza i nie musicie iść na kompromis, bo repertuar muzyczny nie przypadnie do gustu starszemu pokoleniu. Nie było żadnych punktów programu (poza pierwszym tańcem dla symbolicznego rozpoczęcia zabawy) i każdy mógł robić to na co miał ochotę. Wylegiwać z prosecco na leżaku pod brzozami, spacerować ze swoją połówką po łące lub tańczyć makarenę. Bez przerw obiadowych, biesiadowania czy karmienia tortem.
Nie bójcie się robić po swojemu.

Gdy po deszczu w końcu przyszło słońce, było ono tylko miłym dodatkiem, spektaklem do podziwiania. Bo tak pozytywnej ekipie weselników żadne “złe” warunki pogodowe w zabawie nie przeszkodzą.

Spodobało się? Podobne wpisy na naszej stronie :

Kasia & Michał | ślub i wesele plenerowe Folwark Wiązy
Agatka & Mati | garden party i impreza w stodole
Ewelina & Seweryn | sesja w stodole


Siedlisko Sobibór
Feel Free Farm
Tradycje Doliny Psarki

TAGS:

POPRZEDNIA HISTORIA
NASTĘPNA HISTORIA
WPISZ CZEGO SZUKASZ