weekend w Pieninach majówka nad Dunajcem Dunajec Niedzica Czorsztyn zamek pływanie łódką góry Szczawnica Dzikie Historie
Leniwy weekend w Pieninach. Dunajec, Palenica i Jezioro Czorsztyńskie
Początek sezonu ślubnego 2021 będzie nam się kojarzył zdecydowanie z górami. Raz po raz wracaliśmy na południe Polski by uczestniczyć w ceremoniach ślubnych naszych Par. A gdy trafiliśmy w rejony Nowego Sącza pokusiliśmy się o przedłużenie o jeden dzień pobytu by sprawdzić co Pieniny mają do zaoferowania. Damian już trochę znał okolicę z wycieczek szkolnych ale to był mój pierwszy pobyt i przyznam, że zostałam całkowicie oczarowana.
Zachwyciły mnie sielankowe krajobrazy, brak przytłaczających reklam (tak doskonalone znanych z Zakopanego) i taki małomiasteczkowy klimat.
Choć szlaki górskie i spływy Dunajcem przyciągały swoją atrakcyjnością, tym razem postawiliśmy na leniwą niedzielę. Piknik na łonie natury, krótki roadtrip po okolicy i odwiedzenie znanych zamków nad Jeziorem Czorsztyńskim, czyli Dunajec i Czorsztyn.
Ruiny zamku i Jezioro Rożnowskie
Niedziela dobiegła końca i trzeba było powoli kierować się w stronę domu.
Nie było to proste, zwłaszcza gdy cały pobyt umilał nam nocleg w uroczej willi w centrum Starego Sącza, którą serdecznie polecam nie tylko jako hostel ale również jako miejsce do sesji. Każde pomieszczenie jest gustownie i przytulnie urządzone, pełne makram, książek, starych mebli i artystycznych bibelotów.
Szkoda byłoby tak szybko kończyć ten przemiły wyjazd, więc w drodze powrotnej pobłądziliśmy jeszcze w rejony Jeziora Rożnowskiego, by pozwiedzać pobliskie ruiny renesansowego zamku Tarnowskiego i popływać łódką.
Choć nie był to wyjazd obfitujący w ekscytujące przygody to może być inspiracją do zaplanowania trasy sesji fotograficznej, jeśli nie jesteście zwolennikami chodzenia po górach lub po prostu szukacie alternatywnych atrakcji w Pieninach.
Spodobało się? Podobne wpisy dla Was :
Lato w Wielkopolsce
Jesień w Chatce Puchatka – kulisy sesji w Bieszczadach
Siedlisko Sobibór