leśna sesja w lesie Dzikie Historie fotograf ślubny Kielce Bierz go bukiet sesja z koniem
Leśna sesja z Sówkami
Moje spotkanie z Sówkami to cud okraszony miodem i orzeszkami. Wszystko nam zagrało. Choć z pewną obawą spoglądaliśmy w niebo, ze względu na przepływające sine chmury i nagłe opady deszczu, los był dla nas łaskawy i padało wyłącznie w przerwach między zdjęciami a gdy tylko wyjmowałam aparat z torby objawiało się słońce. Leśna sesja o jakiej można sobie zamarzyć, nawet konie przybiegały na nasz widok (zupełnie nie planowany punkt programu!) a na niebie królowała tęcza. Brzmi jak blaga, a to najprawdziwsza prawda.
Czy już wspominałam,że to było nasze pierwsze spotkanie z Kamilą i Mateuszem? Czułam się jakbyśmy się znali od dawna.
Cieszę się,że trafiłam na tak fajną parę, która zaufała mi, że plener w lesie za (moim) domem to dobry pomył. Bo w poszukiwaniu magicznych miejsc, warto powrócić wspomnieniami do dzieciństwa i do tego co nam bliskie.
Spodobało się? Podobne wpisy na naszej stronie :
Ania & Szczepan | leśna sesja w Bieszczadach
Patrycja & Przemek | sesja w Dolinie Będkowskiej
Słowiański sen | stylizowana sesja w lesie
Miejsce na sesję ŚWIĘTORKZYSKIE góry, lasy i kamieniołomy